Kochana
Babciu!
Tym razem piszę do Ciebie w
bardzo trudnej sprawie. Stało się u nas coś strasznego: u K. w przedszkolu mają
gelender, czy coś takiego! Czy Ty wiesz co to może być? Bo
ja nie wiem. Ale wczoraj byli u nas ciocia i wujek C. i jestem przerażona!
Najpierw się zmartwiłam, że
przyszli bez A. i W., bo bardzo lubię się z nimi bawić. Potem poprosili mnie,
żebym poszła do swojego pokoju i zamknęli drzwi. Tutaj muszę Ci się przyznać do
czegoś brzydkiego: podsłuchałam ich rozmowę… Nie wszystko dokładnie słyszałam
przez drzwi, ale przecież bez tego nie wiedziałabym, co się dzieje i nie
mogłabym Ci opowiedzieć! A to bardzo straszne!