Drogi Dziadku!
Słyszałeś kiedyś o terakotowych
żołnierzach? O tej chińskiej armii glinianych żołnierzy potężnego cesarza? Jadą
do nas! Oczywiście nie wszyscy, tylko 50, ale nie trzeba będzie jechać do Chin,
bo Chiny przyjadą do nas! Mógłbyś powiedzieć, że nie ma się co podniecać, bo
dzisiaj trudno kupić coś, co nie przyjechało do nas z Chin i miałbyś rację. Tylko
że to, co przyjeżdża do sklepów zazwyczaj zostało wyprodukowane w ciągu ostatniego
roku, a armia cesarza Qin Shi ma 2200 lat!
Ostatnio dużo się mówi o tym, że
Wielki Naród Polski bardzo chciałby się zaprzyjaźnić z Wielkim Narodem
Chińskim. Tata mówi, że wynika to stąd, że Chińska Republika Ludowa odnosi
liczne sukcesy gospodarcze i polityczne, a my też byśmy tak chcieli, dlatego
będziemy się od nich uczyć. Podobno mamy pewne wspólne tradycje, wcale nie
takie stare, i w ogóle więcej wspólnego, niż nam się wydaje.