Woody Allen
Drogi Dziadku,
Wszytko u Ciebie w porządku? Siedzisz
bezpiecznie w domu? Lepiej, żebyś siedział, jak ja, bo nie chciałbym, żeby to był
ostatni mój list do Ciebie. Ja wiem, że od tego siedzenia niektórym już się
resztki mózgów zamieniają w całkowitą papkę i ochoczo rozpowszechniają różne
spiskowe teorie, ale z wirusem w koronie, jak z większością chorób, nie ma
żartów.
Pewnie dość już masz czytania na
ten temat. Ja też, ale nie da się uciec od sytuacji, która wywraca świat do
góry nogami – czasem trzeba też coś z siebie wyrzucić. Byle nie rozsiewać…